Moi Drodzy, z lekkim poślizgiem, chcę Wam pokazać nasz zestaw świąteczny. Już na długo przed Świętami Bożego Narodzenia wymyśliłam, że uszyję dla siebie i córki sukienki. Przeglądając sklepy internetowe z materiałami zauroczył mnie wzór w srebrne śnieżynki. Uznałam, że będzie idealnie pasował do klimatu zimowych świąt. Potem pojawił się dodatkowo pomysł, żeby do naszych sukienek
Drewniana kuchnia dla dzieci DIY
W tym roku byliśmy z Mężem dzielnymi elfami św. Mikołaja 😀 Kilka tygodni temu nasz Syn powiedział zdanie, którym wylał miód na me serce 😀 "Mamusiu a może zrobilibyśmy taką zabawkową kuchnie?" Wiecie, dla mnie to ZROBILIBYŚMY było kluczowe, nie kupilibyśmy tylko właśnie zrobilibyśmy! Zaczęłam wierzyć, że to co staramy się wpoić naszym dzieciom, że
Drewniane zabawki DIY
Zima zbliża się wielkimi krokami.. a co za tym idzie sezon grzewczy się zaczyna więc będzie okazja wykorzystać dziadków, tatusiów ewentualnie dobrych wujków do skonstruowania super prostej a bardzo kreatywnej zabawki drewnianej 😉 U nas poprosiliśmy o pomoc Dziadzia, dostarczył nam pocięty na plastry mały pieniek. I uwaga uwaga, już w tym miejscu zaczyna się
Metamorfoza młodej Mamy
Dziś chcę Wam przedstawić nową siebie 😉 Oglądajcie, zostawcie miły komentarz bo to o czym Wam zaraz opowiem było dla mnie ogromnym wydarzeniem 😉 Od trzech lat jestem Mamą na pełen etat, tzn. najpierw mamą "pojedynczą", potem "podwójną" a niebawem stanę się "potrójną" 😉 wiecie, bardzo kocham moje Szkraby, wspólnie decydowaliśmy z Mężem, ze tak
Sukienka w trójkąty
Wreszcie reszta materiału w trójkąty doczekała się swego przeznaczenia 🙂 W pierwszej wersji miały powstać dwie sukienki w komplecie mama i córka ale wiecie jak to z planami. Ostatecznie Córcia dostała zestaw o którym pisałam tutaj. Zamawiając ten materiał wiedziałam, że uszyję z niego sukienkę, myślałam o sukience do karmienia z krytymi zamkami odchodzącymi od
Cottonki
Od bardzo dawna podobały mi się ozdobne świecące kule. Wreszcie poszperałam i spróbowałam zrobić je sama. Kiedyś była to ozdoba dość droga więc tym bardziej stwierdziłam, że spróbuję 🙂 Teraz widziałam je w bardzo atrakcyjnych cenach. Ale jeśli zależy nam na wybranej kolorystyce pasującej np. idealnie do wnętrza to spokojnie możemy pokusić się o samodzielne
Kardigan nie tylko ciążowy
Uwierzycie, że ten post czekał ponad rok na napisanie? Zdjęcia cicho siedziały na dysku komputera, uszyty kardigan wisi w szafie a ja dopiero teraz dojrzałam,żeby Wam siebie w nim pokazać.. Wiecie jak to czasem jest, coś nam się podoba, na kimś wygląda fantastycznie i oczyma wyobraźni już widzimy siebie w tej świetnej bluzce czy sukience