Oj jak dla mnie zima mogłaby już powoli ustępować miejsca wiośnie 🙂
Ale cóż..na razie śnieg na podwórku, biało i mroźno więc wiosnę trzeba sobie samemu przywoływać 🙂
Powoli szykując się do jakże ważnego dnia tzn. Dnia Kobiet oczywiście 😉 uszyłam tulipany 🙂
Wyszedł całkiem urokliwy bukiecik.
Niewątpliwym jego walorem jest to, że postoi jednak dużo dłużej niż tradycyjne kwiaty i o zmianie wody nie trzeba pamiętać 😉
Szyło mi się te kwiatki całkiem przyjemnie, chociaż za taką drobną dłubaniną nie przepadam.
Najgorsze było wywinięcie łodygi na prawą stronę. Ale po wielkiej udręce wymyśliłam sposób. Kto będzie potrzebował niech się odezwie, sprzedam patent 😉
Wszystkie elementy należy powycinać, zszyć kwiaty i liście oraz zrobić tunel na łodygę. Następnie wszystko wywijamy na prawą stronę. W łodygę włożyłam zwykłą słomkę, kwiat wypchany kulką silikonową a liść pozostawiony bez wypełnienia, w ten sposób jest dość sztywny i podatny na modelowanie.
Rzecz prosta a efektowna, polecam, do zrobienia nawet bez użycia maszyny.
W kolejce na pozszywanie czeka już masa innych kolorów więc kto ma ochotę niech da znać wcześniej 😉
Ciekawy pomysł, nie ma w naturze są uszyte 🙂 Pięknie… doczekać się już nie mogę! Zastanawia mnie to, dlaczego wszyscy niemal czekają wiosny, co z tą zimą jest nie tak 😀
Dla mnie zima jest ok, ale jak za długo gości to zaczyna być męcząca ajka pomyśle o ubieraniu dwójki maluchów na spacer to..sama myśl mnie mrozi 😉
[…] moje tulipany? Wykorzystałam pomysł do ozdobienia domku […]